Sposób klejenia białych robaków.

matiloch

Sposób klejenia robactwa:

1. Mieszamy żwir z robakami, ilość żwiru zależna jest od głębokości łowiska i twardości dna.

2. Bardzo minimalnie zwilżamy żwir i robactwo (dosłownie kilka kropel wody).

3. Dodajemy niewielką ilość Gumy Arabskiej i mieszamy.

4. Małymi porcjami dodajemy taką ilość kleju by całość bardzo zgęstniała a robactwo zostało unieruchomione.

5. Przed formowaniem kul obmywamy dłonie z przyklejonych do nich kamyków i robaków, wycieramy suchą szmatką i panierujemy Rozpraszaczem do ochotki Decolle, w celu nieprzywierania klejonej masy do rąk.

6. Formujemy kule.

7. Robaczki gotowe, nie pozostaje nic - tylko łowić !

Pozdrawiam Cool

Umieszczone dzięki Kacprowi Góreckiemu

baltazar

A czy próbował ktoś może podawać robaki w samej glinie (wiążącej). Nie koniecznie na rzece, może to być woda stojąca.
Jak wiemy białe robaki są dość ruchliwe i łatwo się wydostaną z kul ale gdyby je zmrozić i podać w glinie mogło by być ciekawie.
Rybki wydłubywały by robaczki z kul, co tworzyło by dodatkową smugę co jeszcze bardziej zwabiło by ryby w nasze łowisko (tak myślę)
Jeżeli ktoś próbował i zechciał by się podzielić to było by fajnie.

Jacek

Ja to stosowałem i to nie raz w zależności co chcemy osiągnąć.Jeśli na początek wrzucamy duża ilość zanęty i nie mamy zamiaru donęcać ze względu np.na płytką wodę oraz płochliwość ryb kładziemy glinę wiążącą wraz z martwym robalem ,aby utrzymać rybę jak najdłużej w łowisku .
Pamiętać jednak trzeba ,że zanim wykonamy tę czynność należy sprawdzić jakie mamy dno .Po prostu przy bujnej roślinności i przy mulistym dnie utopimy kule i zabieg traci sens.
Ogólnie robactwo podaje się w nośnikach jakimi sa ziemie i gliny,a zanętę tylko zubożamy w zależności od rybostanu gilami lub ziemią.
Istotną sprawą jest spoistość kul oraz ich konsystencja.Myślę ze ważniejsza jak sama jakość zanęty.