FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Strona Główna
->
Historia Ligi
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
*
----------------
Rzeki
Wody stojące
Inne
Artykuły
Okręg Nadnotecki
Nęcenie
Sprzęt
Metody i taktyka
Koło Gwda Piła
Zawody Międzynarodowe
Zawody Ogólnopolskie
Zawody Lokalne
SUPERLIGA FISHOMANIA - Przeniesiona na www.fishomania.pl
www.fishomania.pl
www.fishomania.pl
Koło Philips Piła
www.fishomania.pl
Kupię
www.fishomania.pl
Umów się na wspólne wędkowanie !
www.fishomania.pl
Hand Made
2016
2015
2014
2013
2012
Archiwum
Sprzedam
2011
Kupię
Historia Ligi
Zawody Komercyjne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Jacek
Wysłany: Czw 7:23, 30 Cze 2016
Temat postu:
Zabawa i owszem ,ale w tej formie to prywatnie na treningach nie na oficjalnych zawodach.Nie ma takiej możliwości ,aby na tej samej zanęcie wszyscy w tym samym łowisku i została wyłoniona osoba, która zostanie okrzyknięta najlepszym technikiem,wędkarzem dnia czy.... "jak to zwał tak zwał "..... bo nie tylko technika ma wpływ na wynik zawodnika.Przypomnę tylko jaką rolę odgrywa konsystencja zanęty,kolor,prezentacja na dnie ,ilość położonych kul na pierwsze nęcenie,ukształtowanie dna,kolejność donęcania,ilość podanych robali w pierwszych kulach i następnych .....dalej- wielkość haczyka,grubość i elastyczność przyponów oraz żyłki głównej,rozłożenie śrucin,odpowiednie położenie przyponu na dnie,lub łowienie w toni,wielkość i wyporność oraz kształt spławika.. etc,etc....itd...itp ,a potem to losowanie i dopiero taktyka i technika łowienia.
Nie zabraniajmy i nie ograniczajmy niczego na zawodach ,co pozwoli nam się rozwijać wędkarsko i sportowo przecież to sama frajda wykombinować coś po dwóch godzinach bezrybia i wygrać z rywalami
....o ile da nam się tą możliwość i potrafimy ją wykorzystać.
bartekR
Wysłany: Śro 21:05, 29 Cze 2016
Temat postu:
W końcu ma to być zabawa. Spróbować nie zaszkodzi.
HIERO1
Wysłany: Śro 20:50, 29 Cze 2016
Temat postu:
CHyba Bartku będzie ci dane....Magic razem z naszymi nowymi sponsorami f.EDANO,może jak terminy pozwolą planuje właśnie zawody na jednej zanęcie....
Jednak wynik jest wtedy (jak Biały wspomniał)łatwe do przewidzenia - skraje połowią a środek o połowę mniej.....zakładając podobny poziom zawodników
.Tu zaraz założenia.......ile zanęty,gliny ,robali,matchowcy oczywiście potrzebują jej więcej
....problemy z kontrolą....bo zdarzają się agenci
co ochotkę nawet w herbacie przemycą
...a glina to bedzie z taką iloscią dodatków że kwarc w niej przyjmie formę wyłacznie barwnika
......
Ale sama idea .......ciekawa.
bartekR
Wysłany: Śro 10:06, 29 Cze 2016
Temat postu:
Wystarczy mała "iskra" i od razu forum żyje!!!
Poza tym w przypadku gdy nasze zawody są towarzyskie i spotykamy się po to żeby pobawić się, spotkać czy pogadać lub wymienić doświadczeniami zastanówmy się czy nie warto zrobić "jednego kotła" dla wszystkich z takim samym towarem!!! Wtedy będzie można powiedzieć, że towarzysko wygrał umiejętnościami wędkarz i nie będzie ważne czy tyczka, czy bat, bacik czy odległościówka. Jako młody uczestnik tyczki-fora uważam, że byłaby wtedy jeszcze lepsza zabawa a rywalizację to i tak wszyscy w GP Okręgu mamy...
Grzegorz_1982
Wysłany: Śro 9:40, 29 Cze 2016
Temat postu:
Ja powiem tak
Wielki szacunek dla odległościowców że wygrywają zawody właśnie tą metodą.Prywatnie zacząłem od tego roku szkolić się w odległościówce wcale nie jest tak łatwo jak niektórym na tym forum się wydaje.Jak będą zawody na rzece i ktoś wygra bolonką to będziecie też na nim koty wieszać
W innych kołach zabraniają łowienia tyczką na zawodach albo łowienia Uklejówką.
Jest to dla mnie niedorzeczne.
Niestety żeby wygrywać zawody trzeba być uniwersalnym.
Z każdej porażki trzeba wyciągnąć wnioski jakie JA błędy popełniłem w taktyce lub podaniu towaru a nie zwalić winę na kolegów.
W tym roku pierwszy raz łowię na Koszycach łowiska nie znałem wcale ale cieszę się że mogę rywalizować z lepszymi od siebie i to właśnie uczy.
Cieszmy się że jest taka frekwencja i nie róbmy zakazów takich czy siakich bo do dobrego to nie doprowadzi.
Pozdrawiam.
Gość
Wysłany: Śro 9:24, 29 Cze 2016
Temat postu:
Nic dodać......w różnorodności sila!
.
Biały
Wysłany: Śro 9:20, 29 Cze 2016
Temat postu:
Ale rozbudziłem rozmowę swoim podpuszczaniem
Panowie wystarczy spojżeć w wyniki naszych 3 zawodów i można łatwo zgadnąć że na 3 pojedynki tylko na jednych Match dawał przewagę i jest to tylko spowodowane kapryśną pogodą niczym innym. Tak samo było w niedziele i tak samo na MO. Jeżeli ryba stoi daleko i nie chce podejść na 11m to nie podejdzie, nęcenie na 30 wcale jej tam nie blokuje. Tak jak to ma normalnie miejsce skraje łowią środek się broni i tyle.
Brak ryb na 11/13 ja bym bardziej zganiał na pogodę, przełowione łowisko i malejąca średnia waga leszczyka, Wystarczy spojrzeć jakie wagi wygrywały 3 lata temu a jakie teraz. Ryby się zrobiły bardzo ostrożne i tak wybiórcze jeżeli chodzi o przynęty że aż ciągle nie dowierzam jak pomyśle że na dendrobenę nie złowiłem ani jednej szt.
magic
Wysłany: Śro 7:21, 29 Cze 2016
Temat postu:
Oho, widzę, że dyskusja rozgorzała na dobre
. A racja jak zwykle leży po środku. Jeśli byśmy mieli wybrać tylko jedną metodę łowienia, pewnie zdecydowana większość opowiedziała by się za tyczką, nie jeden odległościowiec również
, ale nie będziemy się ograniczać, bo w końcu gdzie jak nie na takich towarzyskich zawodach trenować inne techniki? Poza tym, jak pokazuje przykład z Rogoźna gdzie w lidze nakazano łowić tylko na baty, można stracić kilku zawodników. Na szczęście ryba nie zawsze jest daleko, no i można jeszcze zrobić zawody na rzecze, gdzie tyczką będzie najskuteczniejszą metodą a wtedy matchówki zostaną w szafie, a przynajmniej w pokrowcach
pozdros
magic
HIERO1
Wysłany: Wto 15:11, 28 Cze 2016
Temat postu:
Witam. No i zaczęło się.....
.Jako ,,prekursor,, matcha na tyczka fora czuje się wywołany do odpowiedzi:
odp dla gość: 1 sektora B - R.Kijek wygrał (NAJWYŻSZY WYNIK IMPREZY) nie dotykając matcha...Można?!!!!!!
a trudno byłoby go gonić ze środka imprezy
gdyby nie match .....2 m-ce to mój wynik rzeczywiście zrobiony wyłącznie odległościówką.....i to jest TAKTYKA .a nie brak zasad fair play..
Tak łowi się
na 99 % zawodach spławikowych ..
.
odp dla bartekR:Też jestem za ....a nawet przeciw
.......co najwyżej 1 imprezą bez matcha(koniec wiosny)kiedy ryb jest pod dostatkiem przy brzegu....ale- jak pewnie zauważyłeś
tegoroczne mistrzostwa okręgu wygrała właśnie odległosciówka...chyba lepiej zainwestować w kijek(nie mylić z Romkiem
)i dobrrrry kręcioł i do przodu!!...doradztwo zawodowe masz ode mnie gratis
.
odp dla dadas:Siedzenie ze świadomością że pozostaje Ci łowienie micro płotek już po pierwszych minutach 4 godzinnych zawodów to wątpliwa przyjemnosć i właśnie w celu WYRÓWNANIA SZANS
....sięgamy po różne metody..oczywiście w ramach regulaminu PZW na którym sie wzorujemy...
.
Podsumowując....życzę każdemu żeby wygrał swoja ulubioną metodą ....dołożenie matchowcom na pewno wtedy lepiej smakuje
..... Idea:idea: ...a może szybciej przebierajcie łapkami ??
Wszelkim ograniczeniom mówimy stanowcze nie!!!!
Pozdrawiam Hiero.
dadas
Wysłany: Pon 22:48, 27 Cze 2016
Temat postu:
Witam
Szanując umiejętności kolegów z "match-ówką" trudno jest się przebić tyczką przez nich łowiących co najmniej kilkanaście metrów dalej. Wiec tak jak Bartek i pewnie nie tylko też jestem za tym aby zawody tyczki były rozgrywane tyczką lub "batem". Dajmy sobie równe szanse i walczmy "fair play".
Sorry chłopaki ale takie jest moje zdanie.
Pewnie macie inne ale każdy ma prawo mieć swoje.
db
Gość
Wysłany: Pon 20:50, 27 Cze 2016
Temat postu:
To może od 2017 tyczka max 9,5m a match z kołowrotkiem o ruchomej szpuli
bartekR
Wysłany: Pon 16:55, 27 Cze 2016
Temat postu:
Wędki bez kołowrotków lub osobna kategoria dla match-owców!!!
magic
Wysłany: Pon 16:50, 27 Cze 2016
Temat postu:
No właśnie. W przyszłym roku pojawi się punkt w regulaminie, ze tylko wędki bez kołowrotków 😎
Pozdro
Magic
Gość
Wysłany: Pon 14:27, 27 Cze 2016
Temat postu:
A ja słyszałem że 1 sektorowa i 2ka z drugiego sektora łowiła Matchem? To chyba zawody tyczka.fora więc czemu odległościówka nie jest zakazana?
Grzegorz_1982
Wysłany: Pon 10:46, 27 Cze 2016
Temat postu:
Następne zawody dopiero 11 września nie wytrzymam bez ligi 2 miesięcy
gratulacje dla wszystkich uczestników zawodów,oraz firmie "EDANO" za nagrody.
Pozdrawiam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by
Sopel stylerbb.net
&
programosy.pl
Regulamin