Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matiloch
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:36, 08 Sty 2012 Temat postu: "podkowa" rzeka Gwda |
|
|
Pewnie niektórzy kojarzą tę wodę.
Jest to tzw. podkowa - znajduję się zaledwie kilak metrów od rzeki Gwdy.
Nazwa wzięła się jak widać od kształtu łowiska
Podkowa to dość trudna woda, w zbiorniku znajduje się sporo gałęzi i konarów wystających z wody. Głębokość to około 2m - 2,5 m
Dno nie równe, pełno dołków, górek itd.
Nie trudno również o zaczepy.
Z dostępem do brzegu raczej nie ma problemu, jednak w niektórych miejscach może być kłopot z rozłożeniem sprzętu gdyż brzeg ostro schodzi w kierunku wody.
Ryby występujące w tej wodzie to przede wszystkim ukleja i płoć.
Ta druga jak wiadomo jest bardziej pożądana przez wędkarzy.
W podkowie pływają bardzo ładne sztuki, trzeba tylko trafić na odpowiednią porę z odpowiednią przynętą. Można tam złowić także okonia a czasami leszcza oraz podobno pływają też liny.
Najlepsza porą do wędkowania w tym miejscu jest oczywiście jesień kiedy to ryby, a w szczególności płocie z Gwdy spływają właśnie do podkowy. Wtedy to trudno znaleźć kawałek miejsca nad wodą, ze względu na sporą ilość wędkarzy ( których to czasami trudno nazwać wędkarzami )
Ryby w ten czas jest na prawdę sporo a znaczna część miejscowych" ładuje do wora wszystko co się rusza ... Nie dziw później że nie ma co łowić ...
A żeby zająć dobre miejsce trzeba zjawić się na prawdę wcześnie.
Płocie biorą również wczesną wiosną zaraz po " zimowym przebudzeniu " więc w tedy też mamy szanse na ładne sztuki.
Najczęściej używaną tam przynętą jest kukurydza, białe robaki i pinki. Czasami pokuszą się na czerwonego i ochotkę.
Zestawy należy stosować na tyle delikatne żeby nie wzbudzać podejrzeń ryb a na tyle mocne żeby w razie czego nie martwić się o mały zaczep.
Żeby wypad zaliczyć do udanych trzeba się dobrze postarać. Płocie w tym miejscu biorą bardzo delikatnie i są płochliwe. Nie ma co przesadzać z zanętą ... lepsze będą same robaki najlepiej jokers w samej ziemi.
Chociaż miny nie których emerytów jak miesza się zanętę - bezcenne ...
Jak widać woda do prostych nie należy ze względu na panujące tam warunki i utrudnienia. A rybki nie zawsze dopisują ...
Jak ktoś ma jakieś spostrzeżenia czy doświadczenia z tej wody to zachęcam do podzielenia się
Pozdro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxGreen/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
matiloch
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:39, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Tak na marginesie ...
Słyszałem że nawet teraz siedzą tam wędkarze. Lodu nie ma, a jak ryby biorą to zawsze znajdzie się jakiś zapaleniec
Krótko mówiąc a raczej pisząc to ładną wiosnę mamy tej zimy
A mnie ciągnie nad wodę jak nigdy a tu jeszcze tyle czekania ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxGreen/images/spacer.gif) |
pejcz
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze szlacheckiego rodu zbieraczy miodu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:54, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
jak dobrze, że napisałeś coś akurat o tym kawałku wody. Na jesień zeszłego roku spacerowałem sobie tamtymi rejonami i zastanawiałem się czy aby nie spróbować się tam zasadzić.
W ogóle mam plan w tym roku poznać trochę bardziej pilskie wody. Czy oprócz Koszyc i Gwdy mógłbyś polecić jakieś inne akweny stosunkowo niedaleko Piły/Złotowa godne explorowania?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pejcz dnia Nie 23:16, 08 Sty 2012 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxGreen/images/spacer.gif) |
matiloch
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:16, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze się zastanawiam, ale myślę że w tym roku odpuszczę "wyższe" zawody i będę jeździł tylko na kołowe, dzięki czemu będę miał więcej czasu no i nie da się ukryć zaoszczędzę trochę grosza na prywatne wędkowanie i poznanie większej liczby miejsc w okolicach Piły.
Mam zamiar przyłożyć się bardziej do odległościówki na wodach stojących i tyczki na rzekach. Wszystko jeszcze do przemyślenia bo do wiosny zostało trochę czasu.
Postaram się w miarę na bieżąco opisywać łowiska w okolicach Piły, nie które tylko z grubsza inne z doświadczeń. Tak więc myślę że do wiosny część będzie opisana i gotowa na sprawdzenie z wędką nad wodą.
A wody w okolicach jest na prawdę sporo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxGreen/images/spacer.gif) |